Proszę o opinie - Opel Omega B/C 2.0 16 v 136 koni

[barthezz1014]

W moim przypadku kobiecina w WK uparła się że chce oryginał i musiałem czekać aż dokumenty zostaną przesłane, miałem ksera dokumentów i mogłem sobie je w buty wsadzić.

[sew1981]

Proszę o opinie - Opel Omega B/C 2.0 16 v 136 koni

Jak w temacie, proszę o opinie kogoś kto miał do czynienia z Omegą b/c, szczególnie z 2.0 16v. Co trapi to auto? Jakie są standardowe usterki? Jak sprawuje się ten silnik i jak współgra z gazem?

[Tony065]

Cześć. Po co Ci ten trup? W czasach świetności to było, zaznaczam było dobre auto, ale te czasy już minęły bezpowrotnie i teraz możesz spodziewać się kupy rdzy w podłodze i na bokach. Co do LPG, to znam parę osób mających w/w model i daje radę. W sumie chwalą też za wygodę i pakowność. Z tych 136KM to już ze 30 dokonało żywota :diabelski_usmiech , więc nie spodziewaj się fajerwerków itd, bo to pudło sporo waży. Ode mnie to tyle.

[kiki]

fajne auto ale jednak rdzewieje (przynajmniej model B)- silnik dobrze jeździ na gazie, nie ma żadnych dziwnych akcji z tym paliwem. Za to dużą wadą jest to że te silniki lubią chlać olej w sporych ilościach...

[sew1981]

Tony065, nie dla mnie, ma to być auto pakowne i oszczędne w miarę dla brata na "przeczekanie" na 2 lata. Napalił się na Omegę C właśnie.

[DOBI]

RDZA,RDZA<RDZA ......a auto to zależy jak trafisz........

[trooper]

W każdym oplu z tego okresu (omega b) rdza rdzę pożera, z silników opla to 2.0 i 1.8 najlepiej znoszą gaz, i w porównaniu z 1.6 najmniej chleją olej. Obserwuję wszystkie u znajomych/rodziny. Najgorzej jest jednak z gniciem:/
Jeśli chodzi o silnik, to na przejściowe, ładowne auto dużo bardziej wolałbym kupić Paska B4 w 1.9, mimo tego że one też gniją

[Agamek12]

Duży komfort, tanie części, przeciętna trwałość i potężne problemy z rdzą - to fakty niezaprzeczalne jeśli chodzi o Omegę. O ile w Omedze B FL silnik 2.0 16V jest dość popularny, to już w Omedze C jest właściwie "białym krukiem" i częściej spotyka się 2.2i 16V 147KM.
Ale biorąc pod uwagę fakt, że jest to dośc tani samochód, to można mu wybaczyć wspomniane na początku "wady"...

[shok]

szczególnie z 2.0 16v.

gaz tylko sekfencja :!: którą najlepiej założyć samemu. Bo stara może mieć już kupę kilometrów i może nadawać się jedynie do usunięcia. Spalanie od 10 w górę.Ja bym tego auta nie kupił. Ona była fajna ale parę lat temu

[McGan]

Jezdzilem tym autem ponad rok (i nadal czasami sie przejade - 3.0 V6). Rdza niestety predzej, czy pozniej zezre Omege. Silniki pala olej (dlatego zawsze sie smieje "ile pali oleju na 100km?" ), w sporych ilosciach. Sa problemy z ukladem chlodzacym (wezyki, chlodnica, pompa wody), a nierzadko z elektryka. Generalnie autko baaaardzo wygodne, na trasie bardzo ekonomiczne, ale niestety ma sporo wad i zdecydowanie zadnej Omegi bym nikomu nie polecil. A co jeszcze - lampy przednie zolcieja i matowieja od srodka od zarowek - mozesz cuda robic, a i tak zmatowieja (zostaje wtedy polerka kloszy od srodka).

[kbjanek]

McGan,
jak jezdziles ponad rok wersja 3.0 to wiesz ze to auto ni w cholere nie jest ekonomiczne, chlopaki z forum omegi w automacie ciesza sie jak im spalanie wychodzi kolo 20 litrow, nikt nie wierzy ze bedzie to ponizej 18,
auto jest bardzo pakowne i komfortowe, rdza je goni mocno - progi i podloga dadza ci niesterowalny nawiew.
zauwaz ze te auta sa bardzo tanie, przy swoich gabarytach i wyposazeniu,

[McGan]

kbjanek, na miescie w ogole nie jest ekonomiczne (3.0 robi swoje tak przy okazji). Ale na trasie spalanie bylo naprawde przystepne jadac jakies 160km/h. Bardzo fajnie zestrojona skrzynie ma to auto.

[kbjanek]

McGan,
wiem ze fajnie tym sie jezdzi, widzialem jak kumpel w 3.0 wciskal pedal i lykal mnie bez pudla

[radekgw]

kumpel co chwile bierze na handel te omegi tylko z tym silnikiem, fajnie sie tym jezdzi, ale zre to tyle ze masakra, w miescie ponizej 13 chyba nie schodzil, pomimo tego ze zawsze spokojnie jezdzi, wiadomo ze co innego na gazie, ale on zawsze same benzyny bral, i akurat egzemplarze bez rdzy

[casuper]

Omeszka

Miałem jeszcze niedawno Omegę B 2.0 16V z kuchenką gazową i to zwykłą.
Rocznik 95. sedan. Ja przelatałem nią na gazie 180 tysi i koleś około 50 i nie było z nią większych problemów!!!
Jakieś naprawy za drobniaki- najdroższa to łożysko przednie z ABS i jakieś tam drobniaczki.
Przez ostatnie 2 lata żona katowała do pracy i dała radę poszła dalej i ludzie jeżdżą!!!
Rdza ja lubi tylnie drzwi nadkola i podwozie!!! Silnik troszkę zasłaby ale jezdził zapakowany cały 5 osób i bagażnik na full i w trasie wygodnie!!!
Olej pił bo niby dlaczego by nie miał, gazu 12 w trasie 13-14 miasto. Wiem że są problemy z układem chłodzenia! Ogólnie jak na przeczekanie to ludzki wóz za ludzkie pieniądze....
tylko trzeba taki znaleźć ale to już inna bajka....

[sew1981]

dziękuje za wszelkie porady, brat jednak zrezygnował.Chce pogonić chryslera i będzie mierzył w galaxy mkI z silnikiem zetec 2.3 16 v 147 koni (niestety nie występuje w sharanie), takiego miał z scorpio kiedyś, mówił, że nie do zajechania motorownia i żwawa. Z niemaszków nie opłaca się sprowadzać, bo akcyza 18,6 powyżej 2.0 dlatego namawiam go , żebyśmy bujnęli się po 2.0 wersje 115 konną do DE, powinno jakoś to jeździć i się nie sypać, ale się uparł na 2.3 i trzeba będzie w polsce szukać, a tu więcej szrotów.

[piramida]

sew1981, miałem ten silnik w byłej astrze gsi, dokładnie 2.0 xev, oprócz silnika krokowego to nic sie nie działo, jezdziłem na gazie i wiecznie falował mi na biegu jałowym co strasznie mnie to kqrwiało, z resztą większość zagazowanych rumpli ma problemy z wolnymi obrotami.

[Mariusz87]

Znajomy miał omegę 2.5 v6 na lpg i po pół roku jak tylko się znalazła okazja to ją pogonił. Spalanie kosmiczne, później kupił almerę 1.6 bez lpg i powiedział, że na paliwie wychodzi mniej. Poza tym co chwilę jakieś pierdołki musiał robić, niby nic poważnego, ani drogiego, ale sumarycznie już wychodziło nie mało.

[piramida]

Mariusz87, nie ma się co dziwić że spalanie duże w 6 cylindrowym silniku, w 2.0 xev palił na trasie do 10l gazu, prędkości do 200 na A4, w mieście trochę więcej tego gazu łykał